Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu pozostaje w dobrych rękach
Po 27 latach kierowania Międzynarodowym Domem Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu na zasłużoną emeryturę odchodzi dyrektor Leszek Szuster. Placówkę zostawia w dobrych rękach. Nową szefową MDSM zostanie Joanna Klęczar-Déodat, związana z placówką przy ul. Legionów od 13 lat.
W sobotę 26 marca, podczas uroczystego pożegnania nie obyło się bez chwil wzruszenia, ale i pełnych uśmiechu opowieści p. Leszka. Człowieka-instytucji, wielkiego erudyty, znanego także z olbrzymiego poczucia humoru. Wśród gości, którzy uczestniczyli w pożegnalnym spotkaniu z Leszkiem Szusterem, była liczna reprezentacja władz Powiatu Oświęcimskiego – przewodniczący Rady Powiatu Kazimierz Homa, wicestarosta Paweł Kobielusz, członkowie Zarządu Powiatu: Teresa Jankowska, Grażyna Kopeć i Jerzy Mieszczak oraz radna Katarzyna Bliźniak.
– Nadchodzi taki czas, w którym trzeba się pożegnać. Trochę muszę moderować własną stypę – powiedział, z właściwym sobie czarnym humorem, odchodzący dyrektor.
Przyznał, że decyzję od odejściu podjął tuż przed pandemią. Wytrwał kolejne dwa lata, nie chcąc opuścić w trudnym momencie pracowników i współpracowników. Kiedy wydawało się, że wyprowadził MDSM na spokojne wody, za wschodnią granicą rozszalała się burza.
– Nie wiedziałem, że będę musiał się rozstawać z Domem w chwili, gdy obok nas dzieją się tak straszne rzeczy. Mam poczucie wielkiej dumy, że ten Dom jest też domem dla uchodźców. W tym kontekście Dom Spotkań Młodzieży nabrał szczególnego, dodatkowego znaczenia – podkreślił
– To odejście jest o tyle dla mnie łatwiejsze, że mam następcę. I to jest dla mnie sprawa bardzo ważna i uspokajająca. 27 lat temu przejąłem tę funkcję od mojego poprzednika. Kontynuowałem i rozwijałem. Dlatego cieszę się, że mogę Państwu przedstawić osobę, z którą od 13 lat pracuję, która była moją podporą przy wielu zdarzeniach obywatelskich, kulturalnych, politycznych. I to jest wielka wartość dla tego Domu, że pozostanie w pewnej linii programowej, która jest ważna przy wszystkich możliwościach na nowe otwarcie, pomysły, zmianę generacyjną. Z prawdziwą przyjemnością przedstawiam Państwu panią Joannę Klęczar-Déodat. Proszę o obdarzenie jej tym zaufaniem i tą życzliwością, które ja od Państwa doświadczałem – zaapelował odchodzący dyrektor.
Nowa pani dyrektor jest absolwentką historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie oraz Podyplomowego Studium Muzeologicznego UJ. W MDSM pracuje od 2009 roku. Dotąd zajmowała się koordynacją i realizacją projektów kulturalno-obywatelskich i wydawniczych oraz działalnością z zakresu PR.
Nie kryła, że decyzja o starcie w konkursie była dla niej trudna. Miała świadomość wyzwań oraz dokonań swojego poprzednika.
– Jest mi niezmiernie miło stać tu przed Państwem, prawie już w nowej roli. Przede wszystkim chciałam podziękować za zaufanie, jakim zostałam obdarzona – w pierwszym rzędzie przez pana dyrektora, następnie przez komisję konkursową, gremia, które ten wybór zaakceptowały, naszej fundacji. Niezwykle ważne jest dla mnie życzliwe podejście, z jakim ten wybór spotkał się ze strony pracowników, moich koleżanek i kolegów – powiedziała nowa pani dyrektor, dziękując za wsparcie i życzliwość obecnym na sali gościom.
W imieniu władz Powiatu Oświęcimskiego głos zabrał wicestarosta Paweł Kobielusz.
– Mieszkając blisko Domu Spotkań, na Zasolu, od dzieciństwa obserwowałem, jak się ten Dom budował, a potem, jak zaczął funkcjonować pod rządami Leszka. Wiele się od niego nauczyłem. Życzę Ci tego bardzo serdecznie, że spełnisz tę obietnicę, o której mówiłeś, i w końcu będziesz miał więcej czas dla rodziny. A z drugiej strony, nie pozwolimy Ci, byś zasiadł w kapciach, a nie daj boże zaczął wędkować (śmiech). Mam nadzieję, że nadal będziesz aktywny na kanwie nauki, kultury i życia politycznego miasta i powiatu. Wszystkiego najlepszego! – powiedział wicestarosta.
Do życzeń dołączyła się Teresa Jankowska.
– Czym jest Dom? Jest miejscem, które łączy. Leszku, dla nas byłeś tą Osobą, która nas łączyła. Z wielką wrażliwością, z wielkim sercem, byłeś dla nas tą poezją. W świecie polityki nadal się odnajdujesz. Dziękuję Ci za to, że kiedy były trudne chwile, mogłeś być dla nas osłodą i ochroną. Dzięki Tobie ten Dom ożył. Cieszę się, że pani Joanna będzie mogła kontynuować Twoje dzieło – powiedziała członkini Zarządu Powiatu.
Muzyczne podziękowania od Leszka Szustera zaprezentowali muzycy od lat związani z MDSM.