Pożar w bloku w Chełmku k. Oświęcimia. Mieszkanie stanęło w ogniu. Ewakuowano ludzi

W niedzielę doszło do pożaru w jednym z bloków w Chełmku k. Oświęcimia. Ogień zagrażał sąsiednim mieszkaniom. Ewakuowano lokatorów. Nikomu nic się nie stało, ale straty są duże. Do pożaru doszło w mieszkaniu starszej kobiety. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w mieszkaniu rozpaliła ognisko.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 19 lipca. Mieszkańcy bloku przy ul. Wojska Polskiego w Chełmku (pow. oświęcimski) wszczęli alarm ok. godz.19.20.

W ogniu stanęło jedno z mieszkań, znajdujące się na pierwszym piętrze trzypoziomowego budynku, na blokowisku.

Płomienie i gęsty, czarny dym, buchający z okna, zagrażały też sąsiednim mieszkaniom. Od razu podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców bloku. Jak relacjonują świadkowie, nie dało się wejść na klatkę schodową. Ludzie z drugiego piętra na pomoc czekali na balkonie. Dopiero strażacy pomogli im zejść.

Cztery zastępy straży pożarnej szybko ugasiły ogień. Pożar wyglądał groźnie, jednak nikomu nic się nie stało.

Straty są spore. Mieszkanie, w którym wybuchł pożar, ucierpiało najbardziej, ale dym dostał się też m.in. do lokalu znajdującego się piętro wyżej.

Ewakuowani mieszkańcy czekają przed blokiem na zakończenie działań strażaków. Według naszych ustaleń do pożaru doszło w mieszkaniu zajmowanym przez samotnie mieszkającą starszą kobietę. Staruszka została wyprowadzona. Siedząc przed blokiem, na krawężniku, czekała tam na wnuczkę, która ma się nią teraz zaopiekować. Nie wiadomo jeszcze kiedy, i czy w ogóle, poszkodowana będzie mogła wrócić do swojego mieszkania.

Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Źródło: Oświęcim Nasze Miasto

Udostępnij